Niska temperatura, opady śniegu, zaspy i krótki dzień nie zachęcają do aktywności fizycznej na świeżym powietrzu. Trudno jest wówczas jeździć na rowerze, na rolkach, hulajnodze czy biegać. Przedstawiamy kilka alternatyw – sprawdź, która z nich najbardziej przypadnie Ci do gustu!
Do tej pory zwykle biegałaś na podwórku albo jeździłaś na rowerze? Zimą te aktywności są mocno ograniczone, ale możesz bez problemu zadbać o swoją formę w domu. Jak to zrobić? Zajrzyj do sieci i wybierz treningi, które najbardziej Ci się podobają. Baza jest ogromna – od pilatesu, rozciągania się, jogi przez ćwiczenia z ciężarem własnego ciała aż po ćwiczenia z akcesoriami, na przykład hantelkami (lub butelkami wody), z kettle’ami czy gumami. Jeśli nie lubisz takiej formy aktywności, poszukaj na przykład treningów tanecznych. Każdy ruch jest dobry.
Możesz też zdecydować się na wykupienie karnetu na siłownię. Tutaj już masz przekrój najróżniejszych bieżni, rowerków i maszyn pobudzających całe ciało lub określone jego partie. Dodatkowo w ciągu tygodnia na siłowni odbywa się wiele tematycznych zajęć grupowych prowadzonych przez doświadczonych trenerów. Muzyka oraz obecność innych osób niesamowicie motywują do działania i aż elektryzują unoszące się wokół powietrze. Plusem takich zajęć jest jeszcze to, że trener w razie potrzeby skoryguje Twoją postawę i ułożenie ciała, tak byś w sposób poprawny, ale też bezpieczny, wykonywała poszczególnie ćwiczenia.
Zima to też dobry czas na jazdę na łyżwach. Zazwyczaj lodowiska są kryte, choć w coraz większej liczbie miast pojawiają się ślizgawki na świeżym powietrzu. Jazda na łyżwach działa świetnie nie tylko na nogi oraz pośladki, ale na mięśnie całego ciała. Podczas wysiłku wydziela się mnóstwo endorfin.
O formę dobrze jest też zadbać na basenie. Pływanie to efektywny trening całego ciała. Do tego poprawisz wydolność organizmu, pracę serca i pojemność płuc, wzmocnisz mięśnie bez obciążania kręgosłupa i stawów. Usuniesz też napięcie i zredukujesz stres. Pamiętaj tylko, by dobrze wysuszyć włosy przed wyjściem z pływalni.
Na koniec mamy jeszcze jeden sposób na utrzymanie formy zimą. Chodzi mianowicie o zajęcia taneczne. Niekiedy są one dostępne na wspomnianej już wcześniej siłowni. Inne zaś odbywają się w szkołach tańca, których jest naprawdę wiele w całej Polsce. Jeśli chcesz tańczyć w parze, zapisz się na taniec towarzyski. Możesz też wybrać mnóstwo innych stylów – nowoczesny, hip-hop, zumba, jazz czy salsa. Szkoły cały czas rozszerzają swoją ofertę i wprowadzają liczne nowości. Ciekawymi propozycjami są bez wątpienia pole dance, czyli taniec na rurze, który wbrew pozorom nie jest wcale taki prosty, a doskonale kształtuje sylwetkę, taniec na obcasach czy inne tańce dbające nie tylko o ciało, ale i o poczucie kobiecości oraz podniesienie poczucia wartości.
A zatem, na którą aktywność fizyczną się zdecydujesz? Kto wie, może tak Ci się spodoba, że wraz z nadejściem wiosny wcale nie będziesz chciała jej porzucić. Powodzenia!
Zdj. główne: Leo Mengoli/unsplash.com