Medycyna estetyczna prężnie się rozwija i jeśli chcesz spłycić swoje zmarszczki albo poprawić wygląd swojej twarzy, nie będziesz wcale potrzebowała do tego igieł. Poznaj bezinwazyjne metody i zdecyduj, która z nich najbardziej Ci odpowiada.
Botoks, a właściwie toksyna botulinowa, to bezpieczna substancja, która sprawdza się w likwidacji zmarszczek mimicznych (kurzych łapek, lwiej zmarszczki, zmarszczek poprzecznych czoła, zmarszczek w kącikach ust oraz bruzd nosowo-wargowych, bruzd na szyi i dekolcie), w likwidacji opadających powiek, ale nie tylko.
Zajmuje również silną pozycję w leczeniu nadpotliwości oraz bruksizmu. Podanie botoksu odbywa się przy pomocy igieł. Wkłucia są precyzyjne i nieprzypadkowe, a pełny efekt pojawia się po 2 tygodniach i utrzymuje się około pół roku, choć wszystko jest zależne od ilości preparatu, miejsca wkłucia, a także od prowadzonego stylu życia.
Botoks daje świetne rezultaty, jednak nie jest jedynym zabiegiem, na który możesz się zdecydować. Medycyna estetyczna daje naprawdę szerokie pole manewru. Poznaj zabiegi wygładzające skórę, przy których nie są używane igły.
Na pierwszy ogień idzie laser. Jest on stosowany w najróżniejszych przypadkach, między innymi właśnie na zmarszczki. Laserowy lifting skutecznie pobudzi skórę do przebudowy, poprawi jej elastyczność oraz będzie stymulował procesy naprawcze w tkankach.
W walce o młodszy wygląd rewolucyjne okazały się peptydy, a dokładniej neuropeptydy, które wmasowujemy w problematyczne partie każdego dnia przez kilka tygodni. Działają one na podobnej zasadzie, co botoks, silnie rozkurczająco, dając naprawdę widoczne efekty wygładzenia i spłycenia zmarszczek. Ponadto poprawiają również jędrność skóry.
Zabieg przypomina masaż i wykorzystuje cztery technologie. Skutecznie pobudza produkcję kolagenu, produkcję nowych komórek skóry, redukując zmarszczki i zagęszczając skórę. W sposób bezinwazyjny i bezbolesny zwiększa napięcie skóry twarzy i szyi, a także niweluje obrzęki wokół oczu.
Na koniec jeszcze mamy mezobotoks bezigłowy, podczas którego specjalne urządzenie wysyła impulsy elektryczne i dzięki temu substancje botoksopodobne docierają do głębokich warstw skóry. Zabieg ten daje natychmiastowy efekt, bez zaczerwienionej skóry i obrzęków. Dopełnieniem jest maska z kwasem hialuronowym.
Niektóre z przedstawionych wyżej alternatyw dla botoksu wystarczy przeprowadzić raz. Inne zaś potrzebuję serii. Nie zapominaj, że dobrze działa codzienny masaż twarzy rollerem czy kamieniem gua sha oraz wklepywanie kosmetyków z retinolem albo wspomnianymi peptydami. Do tego niezbędne jest odpowiednie nawodnienie organizmu, możesz też pokusić się o picie kolagenu. Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia!
Zdj. główne: Chermiti Mohamed/unsplash.com