Finanse to zawsze drażliwy temat w związku, zwłaszcza gdy jedna strona zarabia zdecydowanie więcej. Z reguły przyjmuje się, że to kobiety mają mniejszą pensję, jednak sytuacja dynamicznie się zmienia i ta dysproporcja nie jest już tak widoczna. Coraz częściej nawet to właśnie płeć piękna ma na swoim koncie więcej zer po wypłacie. Czy taki stan rzeczy może prowadzić do konfliktów w związku?
Sytuacje finansowe par bardzo się od siebie różnią. Zdarza się nawet, że w wieloletnich związkach ludzie mają swoje osobne budżety, składają się na wspólne rachunki, jednak każde z nich ma również własne finanse. Dzięki temu może odkładać środki na swoje prywatne konto. Gdy pojawiają się dzieci, z reguły sytuacja mocno się zmienia i wszystko staje się wspólne.
Co, jeśli to kobieta zarabia więcej? Niestety może to negatywnie wpłynąć na relacje z mężczyzną. Wychowani w patriarchacie i przekonaniu, że to mężczyzna jest „głową rodziny”, panowie niechętnie godzą się na taki stan rzeczy, Oczywiście wiele w tym przypadku zależy od charakteru, ale z reguły nie jest to łatwa sprawa. Może wówczas dochodzić do konfliktów i niezbyt przyjemnych sytuacji. Jak sobie z tym radzić?
Z pewnością na pierwszym miejscu warto postawić rozmowę. Jeśli dla Ciebie nie stanowi to problemu i przeszkody w dalszym budowaniu relacji, a Twój partner jest osobą pracującą, jednak nie otrzymuje tak wysokiego wynagrodzenia, warto podejść do sprawy spokojnie i ugodowo. Z pewnością jest to pierwszy krok ku temu, aby na nowo ułożyć sobie relacje.
Rosnące zarobki małżonki mogą okazać się także powodem do kpin ze strony znajomych, rodziny czy kolegów z pracy Twojego partnera. Warto się na to przygotować. To może bardzo zaburzyć Wasz wypracowany sposób działania. Jeśli pieniądze nie odgrywają dla Was większej roli w związku, warto jasno zaznaczyć to swojemu otoczeniu i nie pozwalać na nieprzychylne komentarze pod adresem swojego partnera. Warto także ustalić wspólną strategię działania.
Jeśli Twój ukochany kibicuje Ci i wspiera w osiąganiu sukcesów zawodowych, najlepiej ustalić z nim, że środki są wspólne i możecie z nich korzystać razem, aby nie czuł się pominięty. Możesz także nadwyżkę przeznaczać na odkładanie na wyjazd. Jest na to wiele sposobów. Jednak jeżeli Twój mężczyzna ma z tym duży problem, z pewnością przyda się wizyta u terapeuty. To on doradzi Wam, jak postępować, zbada wasze potrzeby i obawy. Z reguły wynikają one ze strachu przed odrzuceniem. Mężczyzna może się wówczas poczuć sam ze sobą niezbyt męsko.
Wiele będzie zależało również od Twojego nastawienia. Jeśli nie dasz mu odczuć, że coś jest nie tak z jego zarobkami, z pewnością uda Wam się przejść nad tym do porządku dziennego. Tak samo sprawa się ma w drugą stronę. Kobiety również mogą czuć się niekomfortowo z tym, że mężczyzna zarabia więcej niż one. Pamiętaj, aby przy dużych dysproporcjach uważać na tzw. przemoc ekonomiczną. Na czym ona polega? To wydzielanie pieniędzy oraz używanie ich do kontroli nad partnerem.
Zdj. główne: Amy Hirschi/unsplash.com