Problem zarobków dotyczy wielu par. Często partnerzy nie radzą sobie, jeśli druga połówka zarabia znacznie więcej niż oni. Ten problem dotyka głównie mężczyzn. To ich męskie ego może poczuć się wówczas urażone i doświadczać uczucia frustracji. Jak wprowadzić harmonię w związku, w którym to kobieta zarabia więcej?
Mężczyźni, mimo coraz większej świadomości, nadal mają głęboko zakorzeniony patriarchat. To oni czują obowiązek zapewniania rodzinie właściwego poziomu życia. Takie naleciałości wywodzą się jeszcze z czasów pierwotnych, kiedy to właśnie mężczyźni jako silniejsza jednostka dostarczali stadu pokarm, który następnie kobiety obrabiały i przygotowywały ubrania lub strawę.
Obecnie sytuacja mocno się odwróciła i to często właśnie kobiety zapewniają rodzinie dostatnie życie. To one dbają nie tylko o wygląd domu, ale również przynoszą do niego więcej pieniędzy. W związku z tym coraz więcej mężczyzn decyduje się na pozostanie w domu z dzieckiem i z czasem całkowicie lub w zdecydowanej większości przejmują obowiązki „pani domu”. Jednak nie każdemu mężczyźnie to pasuje. Co należy zrobić, aby każdy z uczestników życia rodzinnego czuł się komfortowo?
Ludzie mają tendencję do tego, że lubią czuć władzę – zaczyna się wówczas jej nadużywanie. Wypominanie partnerowi jego mniejszych zarobków (lub ich braku), a do tego umniejszanie jego wkładu w życie rodzinne sprawiają, że związek szybko ze szczęśliwego wchodzi w fazę ostatnią, czyli kryzysu. Takie zachowanie jest destrukcyjne, a partnerzy w związku przestają ze sobą współpracować. Zaczyna się jedynie życie pod jednym dachem na zasadach osoby, która więcej zarabia. Takie zachowanie nie zwiastuje niczego dobrego, dlatego tak ważne jest, aby pamiętać, żeby nie wywyższać się i nie dawać odczuć nawet rażącej różnicy w zarobkach.
W życiu rodzinnym bardzo ważne jest odpowiednie ułożenie obowiązków. Nawet osoby, które więcej zarabiają, a co za tym idzie, często ciężej lub dłużej pracują, powinny mieć w domu swoje obowiązki. Czy dotyczą one opieki nad dzieckiem, czy może zmywania lub prania, powinny być przez tę osobę wypełnianie. Wtedy właściwa równowaga zostanie zachowania, a żadna z połówek nie będzie czuła się gorsza.
Zarobki w związku czy w małżeństwie zazwyczaj uważane są za wspólne. Nawet jeśli jedna z osób zarabia więcej. Warto takie rzeczy ustalać na początku relacji, tuż po tym jak razem zamieszkamy. Wówczas unikniemy nieporozumień z tym związanych. Jeśli para łączy swoje zarobki, to także wydatki są wspólne.
Natomiast w przypadku kiedy to rozgraniczamy, trudno może być planować wspólne wyjścia, wakacje czy większe wydatki. Dysproporcje w zarobkach mogą całkowicie uniemożliwić takie przedsięwzięcia. Jeśli w grę wchodzi życie rodzinne i pojawia się dziecko, zasady należy od nowa ustalić. Im jaśniej, tym lepiej.
Pamiętaj, że środki finansowe czasem są, a czasem ich nie ma. To jedynie rzecz nabyta i w przyszłości może pojawić się w tym zakresie duża różnica również w drugą stronę. Dlatego z zarobkami nie należy się za bardzo obnosić. Aby Twój partner nie czuł się źle z tym, że zarabia mniej niż Ty, możesz po prostu część środków odkładać na konto. Takie finanse mogą przydać Ci się w przyszłości na zakup mieszkania, samochodu czy na inną inwestycję. Brzmi nieźle, prawda?
Zdj. główne: Sharon McCutcheon/unsplash.com