Rozpoczęcie aktywności na polu życia towarzyskiego po rozwodzie początkowo może wydawać się niełatwe. Poniższe wskazówki pozwolą lepiej przygotować się do ponownego randkowania.
Rozwód to z pewnością bardzo mocne, a zarazem przykre przeżycie. Stanowi przełomowy moment w życiu osób, które go doświadczają. Potrzeba wiele czasu, aby oswoić się z nową sytuacją. Na szczęście to, co najgorsze, kiedyś wreszcie się kończy, a człowiek zaczyna być gotowy na nowe. Zamiast żyć przeszłością, zaczyna skupiać się na teraźniejszości i planować przyszłość. Powoli rodzi się w nim siła oraz chęć, aby poznawać ciekawych ludzi i spróbować wejść w kolejne relacje.
Dobrym sposobem na rozwinięcie swojego życia towarzyskiego jest umawiania się na randki. Jeśli dawno nie było okazji do tego typu wyjścia, na początku może pojawić się uczucie lęku i niepewności. To zupełnie normalne. Nasuwa się również wiele pytań, na przykład: czy jeszcze pamiętam, jak to się robi, i czy poradzę sobie w tej nietypowej dla mnie sytuacji?
Co więcej, niejedna osoba zastanawia się pewnie, co zrobić, aby spotkanie było przyjemne oraz udane, a być może stało się także zachętą do kolejnych. Oto kilka zasad, z którymi zdecydowanie łatwiej poradzić sobie na randce po rozwodzie.
Warto jeszcze raz podkreślić, że dojście do siebie po rozwodzie zazwyczaj zajmuje sporo czasu. Negatywne doświadczenia mogą odbić się również na tym, jak taka kobieta postrzega płeć przeciwną. Są to często zdecydowanie negatywne skojarzenia. Może również pojawić się dystans w kontaktach międzyludzkich oraz niechęć do dopuszczenia do siebie innych.
Biorąc to wszystko pod uwagę, lepiej dobrze przemyśleć pomysł na randkowanie. W takim momencie na pewno niewskazany jest pośpiech. Lepiej nie słuchać również „dobrych rad” osób, które rzekomo chcą pomóc, a zamiast tego wywierają tylko niepotrzebną presję. Każdy potrzebuje innej ilości czasu, zanim poczuje się gotowy. Randki będą sprawiać frajdę i przyjemność tylko wtedy, jeśli rzeczywiście nadejdzie na nie odpowiedni moment.
Przed spotkaniem, kobiecie na pewno będzie towarzyszyć wiele emocji. Nie obędzie się również bez stresu. Świadomość tego, co się przeżywa i oswojenie ze swoimi naturalnymi reakcjami pozwala ustrzec się przed popadnięciem w panikę. Jeśli strach okaże się paraliżujący, nici ze swobodnej rozmowy, a w efekcie także z udanego spotkania.
Dobrym sposobem na likwidację takiego scenariusza, jest właściwe nastawienie – myśl o randce jako o pozytywnym wydarzeniu. Samo rozstanie powoduje już tak wiele smutku i nerwów, że nie warto dalej gromadzić w sobie złych emocji. Przed wyjściem dobrze byłoby zadbać o swój stan psychiczny i porządnie się zrelaksować.
Pozostając jeszcze chwilę przy nastawieniu – postaraj się nie myśleć nadmiernie o tym, że coś pójdzie nie tak ani nie nastawiaj się, że będzie fantastycznie. Zwłaszcza wtedy, kiedy robi się nerwowo, górę może wziąć wyobraźnia, która nie zawsze jest naszym sprzymierzeńcem. Podstawą będzie zatem zdrowy rozsądek. Pozwoli to uniknąć rozczarowań i cieszyć się z czasu spędzonego razem.
Bardzo trudno zapomnieć o osobie, z którą wiodło się wspólne życie. Jednak opowiadanie o byłym mężu podczas rozmowy z nowo poznanym mężczyzną, na pewno nie jest najlepszym pomysłem. Wracanie do przeszłości może źle wpłynąć na ogólną atmosferę i zdołować niedawno zranioną kobietę. Z tego samego powodu randka nie powinna odbywać się w miejscach silnie związanych ze wspomnieniami o byłym partnerze. Skup się na tym, co tu i teraz.
Pewności siebie podczas spotkania można dodać odpowiednie przygotowanie. Przed wyjściem warto zadbać o atrakcyjny wygląd. Być może dawno nie nadarzyła Ci się okazja, żeby poczuć się kobieco i wyjątkowo. Randka to doskonały pretekst, aby to zmienić.
Na koniec warto pamiętać przede wszystkim o naturalności i swobodnym zachowywaniu. Nie udawaj kogoś, kim nie jesteś. W tym tkwi największa wartość, którą można oczarować drugą osobę.